Od dawna próbowaliśmy zbadać jak widzi Tomek, bo to, że widzi, to wiemy. Niestety trudno dokonać prawidłowej oceny czy nawet doboru szkieł korekcyjnych, gdy dziecko nie mówi. Zawsze jest to orientacyjne i nigdy nie jesteśmy pewni, czy dobrane szkła pomagają Tomkowi czy nie. Ale zdajemy się na lekarzy specjalistów i ich sprzęt. W przypadku Tomka mamy wrażenie, że każdego dnia Tomek widzi nieco inaczej, a spowodowane jest to całą masą czynników zewnętrznych, a także samopoczuciem, napięciem mięśniowym, zmęczeniem itd. itd.
Lekarz okulista dał nam kilka lat temu takie rozpoznanie: zaburzenia przewodnictwa drogi wzrokowej, neuropatia II st. w przebiegu zaburzeń wad wrodzonych oraz poniedotleniowo-niedokrwiennych, krótkowzroczność, astygmatyzm, małe rogówki obu oczu, zez zbieżny naprzemienny, oczopląs poziomy. Dziecko słabowidzące, korzysta z okularów korekcyjnych. Wskazane dodatkowe zajęcia i rehabilitacja wzroku. Czytaj dalej































