Tomek skończył 8 lat
Osiem lat temu przyszedł na świat nasz Tomuś. Teraz to już prawie Tomasz, bo skończył właśnie 8 lat i niedawno rozpoczął edukację szkolną. Dzisiaj świętowaliśmy jego urodzinki w zaciszu domowym. Tatuś upiekł mu wielki smaczny tort (zobaczcie sami), były prezenty, siostra się wystroiła, a sam solenizant już dzień wcześniej wiedział, że będzie miał święto.
To nasze Słonko od urodzenia zawsze wesołe, uśmiechnięte, z ogromnymi pokładami empatii i chęci niesienia pomocy każdej napotkanej istocie, beztroskie miało tylko 11 miesięcy życia. Rehabilitacja i różne terapie stały się głównym elementem naszej codzienności i tak już jest do dzisiaj. Idąc przez życie pokonujemy wspólnie różne trudności i mimo, że czasem jest ich zbyt wiele, nie wyobrażamy sobie tego życia bez naszego Tomka. To nasz Skarb, przy którym cały czas uczymy się czegoś nowego, przede wszystkim tego, co ważne i potrzebne, a co ulotne i nieistotne. Poprzestawiał wszystkie priorytety, postawił na głowie cały nasz uporządkowany świat, zawrócił nasze cele o sto osiemdziesiąt stopni, ale dzięki temu nie daliśmy się zwariować i nie popłynęliśmy z nurtem tego świata. Cały czas próbujemy wypracować „sposoby” na Tomka (przy okazji na siebie), na jego trudne i niezrozumiałe zachowania i nieprzespane noce. Ale cóż z tego, że czasem jest ciężko? Każdy rodzic przecież to zna, a rodzic dziecka niepełnosprawnego jeszcze lepiej nas zrozumie. My dobrze wiemy, że nasz syn jest niepowtarzalnym, wyjątkowym i do tego bardzo pogodnym dzieckiem, które ogromnie kochamy.
Naszemu kochanemu Tomeczkowi życzymy dużo zdrowia, radości, sił i wytrwałości w trudach codziennej rehabilitacji, w zdobywaniu wiedzy i praktycznych umiejętności. Dla nas jesteś Wyjątkowy! Sto lat Tomku!
Dodaj komentarz
Chcesz się przyłączyć do dyskusji?Feel free to contribute!