Majówka 2022
W tym roku już dwa weekendy majowe były udane. Pogoda dopisuje. A Tomkowi pobyt na wsi na świeżym powietrzu jest bardzo potrzebny. Tu zawsze jest co robić i co oglądać. Najwięcej gdy jest pogoda, bo można cały dzień spędzić na dworze w piachu lub kopać dołki w ziemi. To drugie to nowe zajęcie Tomka. Podpatrzył pewnie, jak kopaliśmy grządki i sam wymyślił sobie wykopywanie trawy. Trzeba tylko pamiętać o zasypaniu tych nowych dołków, żeby nikt w nie nie wpadł. Nie muszę też wspominać o tym, jak szczęśliwe są brudne dzieci, zwłaszcza te kopiące w ziemi 😉
Mnóstwo dobrej zabawy było przy puszczaniu baniek mydlanych, nie zabrakło też jazdy na taczce, huśtania czy gry w piłkę. A z jakim zaangażowaniem dzieci podlewają małymi konewkami grządki!
Widzę też jak Tomek eksploruje place zabaw. Coraz lepiej sobie radzi, a gdy sobie nie radzi i nie potrafi gdzieś wejść to albo woła o pomoc, albo rezygnuje. Tym razem próbował wszystkiego nawet ścianki wspinaczkowej (przy naszej pomocy). Niestety wejście na zjeżdżalnię było nieosiągalne, ale dużo radochy dało uciekanie rodzicom po trawie między starymi drzewami…
Pobyt na świeżym powietrzu to też szansa na lepszy sen, o ile nie ma innych przeciwwskazań. Wyjątkowo dobra noc była w ten drugi weekend majowy. Już nie pamiętam kiedy Tomek tak mocno i spokojnie spał, bez nadmiernego wybudzania, bez jęków i wołania mamy.
Dodaj komentarz
Chcesz się przyłączyć do dyskusji?Feel free to contribute!